Dominikanin o.Tomasz Galuszka
Ojcze Tomaszu Dziekujemy i do Zobaczenia...
Kolejne pozegnanie niespodzianka, kolejny juz dominikanin oraz kolejne oczekiwanie na nowo wyswieconego kaplana, tym razem Jezuite... o.Vitalija. Generalnie tak wyglada od wielu lat historia kaplicy pod wezwaniem Matki Boskiej Patronki Emigrantow i osrodka polonijnego w Martinez. Polscy diakoni koncza studia w Berkeley, sa wyswiecani w Polsce na kaplanow aby potem wrocic do Berkeley i kontynuowac dalsza nauke, uwienczona praca doktorska. Przy okazji nasza kaplica I praca z Polonia, sluzy im jako ich pierwsza parafia, gdzie nabieraja doswiadczenia I szlifuja swoje talenty. Dzieki temu, nasza wspolnota miala okazje poznac wielu naprawde wspanialych kaplanow. Wyjatkiem byli nasi ostatni dwaj dominikanie z Polski, ktorzy juz jako ksieza znalezli sie w Berkeley, o.Mariusz i o.Tomasz. To tego ostatniego zegnalismy tej niedzieli w naszej kafeterii po Jego ostatniej mszy celebrowanej w kaplicy. Tak sie zlozylo, ze tego dnia obchodzil on rowniez swoje urodziny wiec okazji do uczczenia tego szczegolnego dla nas dnia bylo jeszcze wiecej. Ojciec Tomasz jest juz w Polsce, w swoim Krakowie, zakonie i w swojej celi. Jednak zostawil tez tutaj i siebie. Na zawsze bedziemy pamietac Jego usmiechnieta I pogodna twarz, zyczliwe serce, chec bycia dla nas, wspaniale rekolekcje i kazania. W tej Jego ostatniej niedzieli w Martinez, udalo sie nam raz jeszcze jemu przyjrzec i moc sobie utrwalic postac wspanialego kaplana I czlowieka. To sa zdjecia z tego dnia.
