925.229.9197
Text sent to us by Celina Pitula
Adwent
Gdy w rodzinie ma urodzić się dziecko, wszyscy gorączkowo się przygotowują: mama regularnie chodzi do lekarza, dorośli kupują różne rzeczy, czasem nawet robią remont…
Adwent to czas oczekiwania na narodziny Pana Jezusa. Jak przygotuje się do nich w tym roku Wasza rodzina?
Zachęcamy do niezwykłego przeżywania tego czasu. Poniżej kilka sposobów. Sprawdziły się w wielu rodzinach. Polecamy!!!
Od czego zacząć?
WIENIEC ADWENTOWY
Warto by był w każdym domu. Odmierza on czas do narodzin Pana Jezusa. Jest symbolem zwycięstwa, które Pan Jezus odniósł nad złem. Zieleń jest znakiem życia, okrągły kształt przypomina o Panu Bogu, który nie ma początku ani końca, a światło świec oznacza nadzieję i czuwanie. Poszczególne świece mają swoją nazwę i symbolikę.
Pierwsza to ŚWIECA PRZEBACZENIA. Bez słów: „przepraszam” i „przebaczam” nie jest możliwy pokój. W pierwszym tygodniu adwentu módlcie się o to, by w rodzinie każdy, kto zawinił, miał odwagę szczerze przeprosić, a ten kto został skrzywdzony siłę, by wybaczyć.
Druga to ŚWIECA WIARY. Przypomina, że najbardziej na świecie kocha nas Pan Bóg. I że On jak nikt pragnie dla nas szczęścia. Czasem trudno w to uwierzyć, zwłaszcza, gdy pojawiają się kłopoty i zmartwienia. Wtedy nasze serce jest niespokojne. W drugim tygodniu adwentu warto z całych sił prosić o wiarę, czyli o to by ufać i wierzyć dobremu Bogu, by przylgnąć (czytaj: przytulić się) do Niego i poczuć się w Jego ramionach bezpiecznie.
Trzecia to ŚWIECA RADOŚCI. Uśmiech, błysk w oku, dobre słowa i pomysły na to jak zrobić komuś niespodziankę – to tylko niektóre oznaki radości. Bez niej nic nie cieszy, wszystko nudzi i trudno z sobą wytrzymać. Przez cały trzeci tydzień adwentu proście o prawdziwą radość w Waszej rodzinie.
Czwarta to ŚWIECA NADZIEI. Mieć nadzieję, to znaczy spodziewać się czegoś, czekać na kogoś, być przekonanym, że coś się wydarzy. Zastanówcie się na co nadzieję ma Wasza rodzina? Może ktoś chory potrzebuje uzdrowienia, ktoś bezrobotny znalezienia pracy, ktoś samotny czeka na przyjaciela. Bez nadziei człowiekowi może zabraknąć siły i chęci do życia. W czwarty tydzień adwentu módlcie się o to, by nikomu w Waszej rodzinie nigdy nie zabrakło nadziei.
A oto inne propozycje:
STUKANIE DO NIEBA
Codziennie wieczorem zapalcie świece na wieńcu – w pierwszym tygodniu jedną, w drugim dwie, itd. Niech będzie przy tym obecna cała rodzina. Przypomnijcie sobie o co w danym tygodniu prosicie Pana Boga (przebaczenie, wiara, radość, nadzieja), a następnie odmówcie trzy modlitwy: 1. Ojcze nasz… – w intencji Waszej rodziny; 2. Chwała Ojcu… - za wszystkie rodziny, które tak jak Wy modlą się przy wieńcu adwentowym; 3. Zdrowaś Maryjo - … za chrześcijan, którzy są prześladowani za wiarę (często zdarza się, że nie mogą nawet chodzić do kościoła, by tam się modlić).
RORATY
Zadbajcie o to, by każdego dnia przynajmniej jedna osoba z rodziny uczestniczyła w Roratach. Wspólnie ustalcie w jakiej intencji będziecie się w tym dniu na Mszy świętej modlić (za co dziękować, przepraszać lub o co prosić Pana Boga).
SŁODKOŚCI
W każdą niedzielę adwentu przygotujcie razem podwieczorek, usiądźcie do stołu i porozmawiajcie o tym co Was ostatnio spotkało dobrego, o radościach, zmartwieniach i… marzeniach. Możecie też pooglądać zdjęcia lub zagrać w jakąś grę. Popatrzcie też sobie nawzajem w oczy i powiedzcie: „Cieszę się, że jesteś”
NARADA
Zróbcie rodzinną naradę i zastanówcie się komu – samotnemu, opuszczonemu, choremu – przygotujecie świąteczną niespodziankę (może to być kartka z życzeniami, ozdoba na choinkę, czy przygotowana paczuszka ze smakołykami albo… – wymyślcie sami).
PORZĄDKI
Najpierw w sercu. By Dzieciątku Jezus było w nim dobrze trzeba iść do spowiedzi i przeprosić Pana Boga za zło które się wyrządziło. Osoby, które zostały przez nas skrzywdzone należy przeprosić i zrobić dla nich coś dobrego. Potem w domu. Ustalcie razem kto i co sprząta lub dekoruje, by w Święta wszyscy czuli się w nim wyjątkowo.
REWOLUCJA
czyli w tym roku, zamiast sms – ów wyślijcie zrobione przez Waszą rodzinę kartki. Sami też wymyślcie świąteczne życzenia. Możecie napisać krótko o tym jak Wasza rodzina przygotowała się na przyjęcie małego Jezusa. I koniecznie, niech każdy pod życzeniami się podpisze.
NIE TYLKO O PÓŁNOCY
Po Wigilii, 24 grudnia, o godzinie 24.00., wybierzcie się na Pasterkę, by razem z całą parafią przywitać Dzieciątko Jezus! I śpiewajcie kolędy najpiękniej i najgłośniej jak potraficie. W kolejne dni Świąt też bądźcie obecni na Mszach świętych i jeśli możecie przyjmijcie Pana Jezusa w Komunii świętej do swojego serca. To będzie dla Niego najwspanialsze mieszkanie!
Adwent to czas oczekiwania na narodziny Pana Jezusa. Jak przygotuje się do nich w tym roku Wasza rodzina?
Zachęcamy do niezwykłego przeżywania tego czasu. Poniżej kilka sposobów. Sprawdziły się w wielu rodzinach. Polecamy!!!
Od czego zacząć?
WIENIEC ADWENTOWY
Warto by był w każdym domu. Odmierza on czas do narodzin Pana Jezusa. Jest symbolem zwycięstwa, które Pan Jezus odniósł nad złem. Zieleń jest znakiem życia, okrągły kształt przypomina o Panu Bogu, który nie ma początku ani końca, a światło świec oznacza nadzieję i czuwanie. Poszczególne świece mają swoją nazwę i symbolikę.
Pierwsza to ŚWIECA PRZEBACZENIA. Bez słów: „przepraszam” i „przebaczam” nie jest możliwy pokój. W pierwszym tygodniu adwentu módlcie się o to, by w rodzinie każdy, kto zawinił, miał odwagę szczerze przeprosić, a ten kto został skrzywdzony siłę, by wybaczyć.
Druga to ŚWIECA WIARY. Przypomina, że najbardziej na świecie kocha nas Pan Bóg. I że On jak nikt pragnie dla nas szczęścia. Czasem trudno w to uwierzyć, zwłaszcza, gdy pojawiają się kłopoty i zmartwienia. Wtedy nasze serce jest niespokojne. W drugim tygodniu adwentu warto z całych sił prosić o wiarę, czyli o to by ufać i wierzyć dobremu Bogu, by przylgnąć (czytaj: przytulić się) do Niego i poczuć się w Jego ramionach bezpiecznie.
Trzecia to ŚWIECA RADOŚCI. Uśmiech, błysk w oku, dobre słowa i pomysły na to jak zrobić komuś niespodziankę – to tylko niektóre oznaki radości. Bez niej nic nie cieszy, wszystko nudzi i trudno z sobą wytrzymać. Przez cały trzeci tydzień adwentu proście o prawdziwą radość w Waszej rodzinie.
Czwarta to ŚWIECA NADZIEI. Mieć nadzieję, to znaczy spodziewać się czegoś, czekać na kogoś, być przekonanym, że coś się wydarzy. Zastanówcie się na co nadzieję ma Wasza rodzina? Może ktoś chory potrzebuje uzdrowienia, ktoś bezrobotny znalezienia pracy, ktoś samotny czeka na przyjaciela. Bez nadziei człowiekowi może zabraknąć siły i chęci do życia. W czwarty tydzień adwentu módlcie się o to, by nikomu w Waszej rodzinie nigdy nie zabrakło nadziei.
A oto inne propozycje:
STUKANIE DO NIEBA
Codziennie wieczorem zapalcie świece na wieńcu – w pierwszym tygodniu jedną, w drugim dwie, itd. Niech będzie przy tym obecna cała rodzina. Przypomnijcie sobie o co w danym tygodniu prosicie Pana Boga (przebaczenie, wiara, radość, nadzieja), a następnie odmówcie trzy modlitwy: 1. Ojcze nasz… – w intencji Waszej rodziny; 2. Chwała Ojcu… - za wszystkie rodziny, które tak jak Wy modlą się przy wieńcu adwentowym; 3. Zdrowaś Maryjo - … za chrześcijan, którzy są prześladowani za wiarę (często zdarza się, że nie mogą nawet chodzić do kościoła, by tam się modlić).
RORATY
Zadbajcie o to, by każdego dnia przynajmniej jedna osoba z rodziny uczestniczyła w Roratach. Wspólnie ustalcie w jakiej intencji będziecie się w tym dniu na Mszy świętej modlić (za co dziękować, przepraszać lub o co prosić Pana Boga).
SŁODKOŚCI
W każdą niedzielę adwentu przygotujcie razem podwieczorek, usiądźcie do stołu i porozmawiajcie o tym co Was ostatnio spotkało dobrego, o radościach, zmartwieniach i… marzeniach. Możecie też pooglądać zdjęcia lub zagrać w jakąś grę. Popatrzcie też sobie nawzajem w oczy i powiedzcie: „Cieszę się, że jesteś”
NARADA
Zróbcie rodzinną naradę i zastanówcie się komu – samotnemu, opuszczonemu, choremu – przygotujecie świąteczną niespodziankę (może to być kartka z życzeniami, ozdoba na choinkę, czy przygotowana paczuszka ze smakołykami albo… – wymyślcie sami).
PORZĄDKI
Najpierw w sercu. By Dzieciątku Jezus było w nim dobrze trzeba iść do spowiedzi i przeprosić Pana Boga za zło które się wyrządziło. Osoby, które zostały przez nas skrzywdzone należy przeprosić i zrobić dla nich coś dobrego. Potem w domu. Ustalcie razem kto i co sprząta lub dekoruje, by w Święta wszyscy czuli się w nim wyjątkowo.
REWOLUCJA
czyli w tym roku, zamiast sms – ów wyślijcie zrobione przez Waszą rodzinę kartki. Sami też wymyślcie świąteczne życzenia. Możecie napisać krótko o tym jak Wasza rodzina przygotowała się na przyjęcie małego Jezusa. I koniecznie, niech każdy pod życzeniami się podpisze.
NIE TYLKO O PÓŁNOCY
Po Wigilii, 24 grudnia, o godzinie 24.00., wybierzcie się na Pasterkę, by razem z całą parafią przywitać Dzieciątko Jezus! I śpiewajcie kolędy najpiękniej i najgłośniej jak potraficie. W kolejne dni Świąt też bądźcie obecni na Mszach świętych i jeśli możecie przyjmijcie Pana Jezusa w Komunii świętej do swojego serca. To będzie dla Niego najwspanialsze mieszkanie!